Świąteczny klimat

Święta tuż tuż.

Facebook zalewa fala szału przedświątecznego.
Sklepy robią wszystko by przypomnieć o zbliżających się Świętach i kuszą promocjami.

W Naszym domu również czuć zbliżające się święta – drobne dekoracje, wspólne przygotowywanie ozdób. Brakuje tylko śniegu za oknem.

Przydałoby się także, żeby i wszyscy w domu byli przede wszystkim zdrowi.
Co to za święta, gdy martwisz się gorączką. A do tego jesteś pełna frustracji, że nie masz siły by przygotować posiłki i dom na ten długo wyczekiwany moment.

Bądźmy optymistami – wierzę, że Majcia przestanie gorączkować i marudzić.
Mam też nadzieję, że ominą nas choroby – pomimo, że wszyscy wkoło są przeziębieni,

Trzymam też kciuki, że te Święta będą białe.
U Nas , jak i również u Ciebie :) 

Jak już wspominałam, w Naszym domu czuć już nadchodzące Święta, każdego dnia coraz bardziej.

Mając w domu trzylatkę, można spokojnie rozplanować nadchodzące dni, wykorzystując do tego na przykład KALENDARZ ADWENTOWY.

Na brak pomysłów nie narzekam, ale przygotowując kalendarz adwentowy, rozplanowałam sobie na każdy dzień zadania.

Mamy o tyle dobrze, że Hania uwielbia tworzyć - kleić, układać, malować... nie mogę się nadziwić, jak często w ciągu dnia sięga po kredki, czy farbki.
Kiedyś do kolorowania zachęcały kolorowanki z ulubionymi postaciami, teraz u nas króluje zdecydowanie świąteczny klimat.
Renifery, Mikołaje, Aniołki.

Zadania z kalendarza adwentowego są rzetelnie wykonywane przez Hankę.
Mamy już za sobą przygotowanie świątecznych kartek, przygotowanie małej choinki, zawieszenie karmnika dla ptaszków, pieczenie pierników.

Pozostało nam jeszcze ubrać naszą choinkę, która od kilku dni wypełnia zapachem nasz salon. Póki co rozwiesiliśmy tylko lampki i kilka tekturowych ozdób.

Całkiem niedawno w nasze ręce trafił kreatywny zestaw świąteczny od Zielonej Sowy, a w nim kolorowanka, świąteczne zadania, naklejki oraz wypychane bombki i gwiazdki na choinkę.

 Świetna pozycja dla maluchów, by na chwilę zająć. Są także propozycje ozdób, które można wykonać wspólnie z dzieckiem.

Moja Trzylatka szybko przejrzała książeczkę i oczywiście na pierwszy ogień poszły naklejki, potem kolorowanki :)

A poza tym? 

Oprócz choinki, czekają na nas bombki do udekorowania (mamy zakupione plastikowe) i przygotowanie pyszności na wigilijny stół.

Chociaż... najważniejsze już przygotowałyśmy - pierogi! W tym roku w wersji standardowej i tej dietetycznej dla mnie ;)

Myślę, że przed Świętami jeszcze się odezwę. Przypominam, że możecie śledzić nas na FB oraz  instagramie  .

Pozdrawiamy!

Cytryniaki.