Wiosna - ta radosna, a z nią Wielkanoc.
Nareszcie przyszła wiosna. Niestety nie wszędzie ta radosna i słoneczna. Niektóre miasta powitała minusową temperaturą i śniegiem.
Nas zasypało, ale na szczęście dzisiaj po śniegu nie było już śladu (pomijając błoto). Po kilku dniach ciepełka, przyzwyczajenia się do wiosny, wróciła zima i niekoniecznie nas to ucieszyło.
Na szczęście na pogodę i niepogodę jest zawsze sposób - kreatywne zabawy z dziećmi.
Do Świąt przygotowaliśmy się wysiewając owies wielkanocny oraz rzeżuchę.
Jeśli chodzi o dekoracje, przygotowałam stroik.
Dzieci miały frajdę z ozdabiania styropianowych i drewnianych jajek, a także z malowania zajączków.
Powstały także kolorowanki na życzenie najstarszej.
I uwaga - niespodzianka, na końcu tego wpisu znajdziesz kolorowanki do pobrania.
Podczas robienia porządków na strychu znalazłam swoje pudło z przedmiotami typu "przyda-mi-się", a w nim stare płyty CD. Powycinałam różne kształty z kolorowego papieru i w ten sposób powstały piękne dekoracje na okno :)
Nasze choróbska nieco pokrzyżowały plany, ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Na koniec chciałabym Wam życzyć wszystkiego najlepszego !
Nas zasypało, ale na szczęście dzisiaj po śniegu nie było już śladu (pomijając błoto). Po kilku dniach ciepełka, przyzwyczajenia się do wiosny, wróciła zima i niekoniecznie nas to ucieszyło.
Na szczęście na pogodę i niepogodę jest zawsze sposób - kreatywne zabawy z dziećmi.
Do Świąt przygotowaliśmy się wysiewając owies wielkanocny oraz rzeżuchę.
Jeśli chodzi o dekoracje, przygotowałam stroik.
Dzieci miały frajdę z ozdabiania styropianowych i drewnianych jajek, a także z malowania zajączków.
Powstały także kolorowanki na życzenie najstarszej.
I uwaga - niespodzianka, na końcu tego wpisu znajdziesz kolorowanki do pobrania.
Przed samymi świętami rozchorowaliśmy się wszyscy. Na szczęście sposobów na marudzenie i nudę mieliśmy mnóstwo.
Szczególnie spodobał nam się efekt połączenia kosmetycznych płatków z pomponikami i kreatywnymi drucikami :)
W przygotowaniu pisane, czy w pokolorowaniu zajączka i baranka, zostawiłam dziewczynkom wolny wybór. Dlatego też nasze styropianowe jaja są takie barwne :) na prośbę Hani jedno jajo sama pomalowałam, a z włóczką pomogłam troszkę. Za to z brokatem nie było problemu (pomijając ogromne jego ilości na stole i podłodze) :)
Podczas robienia porządków na strychu znalazłam swoje pudło z przedmiotami typu "przyda-mi-się", a w nim stare płyty CD. Powycinałam różne kształty z kolorowego papieru i w ten sposób powstały piękne dekoracje na okno :)
Nasze choróbska nieco pokrzyżowały plany, ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Na koniec chciałabym Wam życzyć wszystkiego najlepszego !
Przy okazji zapraszam Was do polubienia nas na Facebooku oraz Instagramie :)
A na sam koniec, obiecane kolorowanki ;)
Wystarczy zrobić KLIK na wybrany obrazek ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować może KAŻDY. Dlatego też, będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad :)
Należy pamiętać, że dyskusja może się toczyć bez używania słów obraźliwych i krzywdzących.
Dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i zapraszam ponownie :)